Nie lubią mówić
Nieprawda. Po prostu nie mówią, jeśli nie mają nic do powiedzenia. Nie lubią „ pogawędek o niczym”. Zacznijcie rozmawiać o tym ,co interesuje introwertyka, a nie będzie umiał skończyć. A jeśli rzeczywiście chcesz poznać co myśli, poproś, żeby Ci to napisał. Dużo łatwiej przelać mu uczucia i myśli na papier niż powiedzieć.
Są nieśmiali
Introwertycy nie boją się ludzi, potrzebują powodu, aby wchodzić w interakcje. Jeśli chcesz z nim porozmawiać, zacznij mówić, najlepiej wprost. Nie musisz uważać, żeby stosować się do form grzecznościowych. Dlatego też tak bardzo lubią porozumiewać się za pomocą czatów,e- maili, bo tam pisze się wprost, przechodząc od razu do tematu.
Są nieuprzejmi
Nie widzą powodu, aby owijać w bawełnę, z powodu etykiety społecznej. Chcą, aby ludzie byli szczerzy i prawdziwi w swoich zachowaniach i słowach. W sytuacjach, gdzie nie jest to możliwe i czuja presję,że muszą się dostosować, robią to, ale w końcu jest to dla nich męczące i wyczerpujące.
Nie lubią ludzi
Wprost przeciwnie, Bardzo sobie cenią kilku przyjaciół , których mają. Mogą policzyć naprawdę dobrych przyjaciół na palcach jednej ręki. Jeśli jesteś tym szczęściarzem, który ma introwertyka za przyjaciela, to będzie wobec Ciebie lojalny i stał za Tobą murem, niezależnie od okoliczności przez całe życie. Gdy już zdobędziesz jego zaufanie i szacunek będzie przy Tobie. Ale pamiętaj, że będzie też dużo bardzo cierpiał, gdy wykorzystasz jego zaufanie.
Nie lubią wychodzić na spotkania towarzyskie
Bzdura. Oni nie lubią wychodzić NA DŁUGO. Przyswajają fakty, wrażenia bardzo szybko i nie potrzebują dużo czasu, aby gdzieś być, żeby poznawać, odczuwać. Szybko gotowi są iść do domu, aby tam zregenerować się i na nowo przeżywać i wspominać to czego doświadczyli . I uwaga: ten czas regeneracji jest niezwykle istotny dla introwertyków.
Zawsze chcą być sami
Rzeczywiście, czują się świetnie tylko ze swoimi myślami. Dużo myślą, dużo marzą. Lubią rozwiązywać problemy, składać jak puzzle z kawałków. ( puzzle też lubią).Ale czują się niesłychanie samotni, jeśli nie mają z kim dzielić wyników swoich rozważań, odkryć. Pragną autentycznej, szczerej relacji z JEDNĄ osobą w jednym czasie.
Są dziwni
Często są indywidualistami. Nie podążają za tłumem. Chcą być cenieni za ich własną drogę życia. Myślą samodzielnie i dlatego zdarza im się przekraczać normy. Zwykle nie podejmują decyzji kierując się tym co jest popularne czy modne.
Są zdystansowanymi odludkami
To ludzie, którzy ciągle spoglądają w swoje wnętrze, zwracając uwagę na własne myśli i emocje. To nieprawda, że nie są w stanie skupiać uwagi na tym co się wokół nich dzieje, tylko ich świat wewnętrzny jest dla nich bardziej ciekawy i stymulujący.
Nie umieją się zrelaksować i bawić
Introwertycy zwykle relaksują się w domu albo w otoczeniu natury, a nie w publicznych miejscach. Nie są poszukiwaczami przygód ani ekstremalnych wyzwań. Mniej się cieszą z niespodzianek i nie lubią hazardu. Jeśli jest za dużo hałasu i wrażeń naokoło po prosu się zamykają. Ma to przyczynę neurologiczną. Naukowcy odkryli, że różnica leży m.in. we wrażliwości na neuroprzekaźnik zwany dopaminą. Są na nią bardziej czuli i potrzebują jej mniej ,żeby czuć się szczęśliwym. Przez co też mocniej odbierają wszelkie bodźce i szybciej się męczą.
Przebywanie z nimi jest nudne
To, że nie lubią szalonych imprez, nie znaczy,że przebywanie w ich towarzystwie jest nudne. Często maja duże poczucie humoru i celne obserwacje i przemyślenia na różne tematy. Potyczki słowne, skrzące od ciętych i celnych ripost, to ich specjalność, ale tylko w gronie osób, którym ufają. Spokojny wcale nie znaczy nudny.
Jeśli by popracowali i chcieli mogliby stać się ekstrawertykami
Nie, nie mogą się „ naprawić”i trzeba zaakceptować ich temperament i być wdzięcznym za to ,że są i wkład jaki wnieśli jako naukowcy, kompozytorzy, malarze, muzycy, poeci, pisarze, reżyserzy. Ta liczba geniuszy wśród introwertyków może mieć podłoże również w tym, że jak dowiodły badania ( Silverman 1986) jest ich więcej wraz z wzrostem IQ.
( na podstawie blogu Carla Kinga)
To ja jednak jestem ekstrawertykiem:) Świetny artykuł.
I bardzo dobrze.:-) Bez Was świat byłby nudny 🙂
A ja chyba bardziej towarzyskim introwertykiem ( o tym w innym artykule).
Bardzo dobry artykuł.
Polecam obejrzenie wystąpienia Susan Cain „The power of introverst”, które jest dostępne na TED. Susan wypowiada się jako introwertyk i mówi m.in: „Kluczem do zmaksymalizowania naszych talentów jest przebywanie w odpowiednich dla nas warunkach”. Uniwersalne ! Bardzo ciekawy wykład, choć jednocześnie niełatwy w odbiorze. Z każdą minutą nabierałem jednak coraz większego szacunku dla Susan. I chyba też o to chodzi: aby szanować „tych innych”.
Właśnie. Szanować, a przede wszystkim uznać i dać prawo być „innym” ( sobie też).